Kamil Majchrzak wyleczył już uraz kostki. Był w gronie faworytów futuresa ITF w Turcji.
W Antalyi (korty ziemne, 15 tys. $ w puli nagród) został rozstawiony z dwójką. Pokonał tylko dwóch przeciwników.
Wygrał z Rosjaninem Antonem Chekhovem 6:1, 6:3 i Francuzem Thomasem Brechemier 1:6, 6:0, 6:2. W ćwierćfinale przegrał z Austriakiem Peterem Goldsteinerem 5:7, 3:6. Zdobył dwa punkty do rankingu ATP.
W deblu Majchrzak i Brazylijczyk Pedro Sakamoto spisali się świetnie. Sięgnęli po tytuł. Pokonali Bośniaka Nermana Faticia i Włocha Davide Galoppiniego 6:4, 6:4 oraz Brechemier i Brytyjczyka Jaya Clarke’a 6:2, 6:3.
W półfinale uporali się z Niemcami Vincentem Jaensch-Muellerem i Marvinem Netuschilem 4:6, 6:1, 10:8. W finale rozbili Brazylijczyka Pedro Bernardiego i Gwatemalczyka Christophera Diaza-Figueroę 6:2, 6:2.
Kamil przez dwa kolejne tygodnie też będzie rywalizował w Turcji.