Sześciu polskich zawodników zdecydowało się w tym tygodniu na start w 5 Euroregion Nisa Cup 16-latków.
Phillip Gresk turniejowa 1, w pierwszej rundzie miał wolny los. W kolejnej poradził sobie z Lukasem Krejci z Czech 6:2, 6:1.
Pokonał również 6:2, 6:4 Słowaka Patrika Cvika. O awans do półfinału walczył z Adamem Kulichem z Słowacji. Wygrał gładko 6:0, 6:2.
Phillip w 1/2 finału spotkał się z Słowakiem Nevenem Krivokuca. Zwyciężył 6:2, 6:1. Rywalem Polaka w walce o tytuł będzie Niemiec Maximilian Boewer-Stelter.
Równie dobrze radzi sobie Szymon Walków, który otrzymał od organizatorów”dziką kartę „. Swój występ w turnieju rozpoczął także od 2. rundy.
W drodze do ćwierćfinału wygrał z Słowakami Andrejem Vachem 7:5, 6:4 oraz Petarem Pjevceviciem 6:2, 4:6, 6:4. Jego rywalem w walce o 1/2 finału był Rosjanin Arseniy Morozov, rozstawiony z 2. Polak 3:6, 6:2, 2:6.
Michał Rolski i Kamil Plich przegrali swoje pierwsze mecze. Sebastian Chojnowski, Kacper Lemiesz i Bartłomiej Bielecki odpadli w drugiej rundzie.
W turnieju gry podwójnej grają jeszcze Rolski i Walków. Chłopcy o półfinał mieli rywalizowac z Czechami Ivanem Kocourkiem i Dominikiem Varhanikiem. Mecz sie nie odbył, ponieważ Polacy oddali mecz walkowerem.