Trzech Polaków walczyło punkty w futuresie w stolicy Węgier.
Andriej (862 w rankingu ATP) miał pewne miejsce w drabince głównej turnieju w Budapeszcie (korty ziemne, 10 tys. $).
W pierwszej rundzie pokonał 21-letniego Słoweńca Tomislava Ternara (1129) 6:3, 7:5. W drugiej skreczował w meczu z Czechem Romanem Jebavym (485) z powodu choroby przy stanie 0:5.
W eliminacjach walczyli Mikołaj Szmyrgała (982) i Antoni Orliński (br). Mikołaj, rozstawiony z dwójką, wygrał ze Szwajcarem Yanickiem Ueckertem (br) 6:2, 6:1 i Niemcem Nicolasem Ernstem (br) 7:5, 6:1. W meczu o awans przegrał z Francuzem Mathisem Di Maio (1520) 6:3, 5:7, 6:7 (2).
Awansował do głównej drabinki jako lucky loser. Pokonał Francuza Thomasa Le Boulcha (1179) 7:5, 6:4. W 1/8 finału przegrał z niespełna 17-letnim Czechem Adamem Pavlaskiem (br) 2:6, 4:6.
Kapaś i Szmygrała zdobyli w Budapeszcie tylko punkt.
Natomiast Antek pokonał Węgra Peter Ballę (br) 6:2, 6:7 (7), 6:3. Przegrał z Węgrem Viktorem Filipenko (1411) 0:6, 2:6.
Bartosz Sawicki (1306) zgłosił się do kwalifikacji zawodów w włoskim Frascati (korty ziemne, 10 tys. $). W pierwszej rundzie pokonał tenisistę gospodarzy Riccardo Grassiego (br) 6:3, 6:1.
W drugiej przegrał z Włochem Davide Melchiorre (1498) 1:6, 3:6.