Michał Przysiężny wraz z trenerem Sebastianem Bułatem wylecieli na cykl turniejów do Australii.
30-letni głogowianin poprzedniego sezonu nie zaliczy do udanych. Spadł na 174. miejsce w światowym rankingu. W imprezach rangi ATP wygrał tylko 4 z 25 spotkań. Pokonał m.in. Jo-Wilfrieda Tsongę czy Maleka Jaziriego.
Lepiej spisywał się w challengerach. Był w finale w Genewie oraz ćwierćfinale w Pradze. Natomiast w grze podwójnej triumfował w turnieju ATP 500 w Tokio (wraz z Francuzem Pierrem-Huguesem Herbertem).
Jesienią Ołówek zmienił dietę. Schudł o ponad pięć kilogramów. Rozstał się z trenerem Aleksandrem Charpantidisem. Po raz kolejny jego szkoleniowcem został Sebastian Bułat.
Bułat jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. W przeszłości pracował już z Przysiężnym, a także z Tomaszem Bednarkiem.
Nowy sezon Michał rozpocznie występem w eliminacjach Brisbane International presented by Suncorp (od 3 stycznia, korty twarde, 494 tys. $). W tych zawodach rywalizować będą również Paula Kania i Łukasz Kubot.
Następnie czekać go będą kwalifikacje Australian Open w Melbourne, a wcześniej być może także powalczy o główną drabinkę w Sydney.