Sandra Zaniewska startowała w turnieju ITF w Maroku.
Polka (253 w klasyfikacji WTA) w ostatnich dniach walczyła z powodzeniem w lidze niemieckiej w barwach T.C. Blau-Weiss Berlin.
Pokonała Słowaczkę Michaelę Honcovą (278) 6:2, 1:6, 12:10, Amerykankę Chiarę Scholl (185) 6:2, 6:3 i Austriaczkę Tamirę Paszek (29) 6:2, 6:3.
– Było to pierwsze moje zwycięstwo z zawodniczką z czołowej setki światowego rankingu. Mimo że nie był to oficjalny mecz turniejowy, to dało mi to dużo pozytywnej energii. Mam nadzieję, że moja gra powróci na wysoki poziom, tak jak w zeszłym roku – napisała Zaniewska na swoim profilu na Facebooku.
W Casablance Polka (253 w klasyfikacji WTA) jest rozstawiona z dwójką. Wygrała z Niemką Justine Ozgą (434) 7:5, 6:2, Włoszką Angeliką Moratelli (331) 3:6, 6:1, 6:0 i Francuzką Laurą Thorpe (381) 6:4, 5:7, 6:2. W półfinale pokonała Turczynkę Pemrę Ozgen (281) 6:2, 6:2.
W meczu o tytuł rywalką Sandra uległa turniejowe jedynce – Hiszpance Laurze Pous-Tio 3:6, 0:6.
W grze podwójnej wraz z Bułgarką Elitsą Kostovą były duetem nr 2. Rozpoczną zmagania od ćwierćfinału i zwycięstwa nad Portugalką Barbarą Luz i Hiszpanką Olgą Parres Azcoitia 6:3, 6:2.
W półfinale wygrały z Marokankami Fatimą El Allami i Nadią Lalami 6:2, 6:4. W finałowym pojedynku przegrały z Niemkami Justine Ozgą i Anną Zają 4:6, 2:6.