Urszula Radwańska przegrała z Eleni Daniilidou w pierwszej rundzie turnieju w Fez.
U. Radwańska | 6 | 6 | 4 |
E. Daniilidou | 2 | 7 | 6 |
Polka przełamała rywalkę, wykorzystała jednego z trzech breakpointów (1:0). Wygrała pewnie własne podanie (2:0).
Po podwójnej błędzie Eleni, Ula ma już na koncie podwójnego breaka (3:0). Zmarnowała okazje na czwartego gema. Straciła serwis (3:1).
Kolejne gemy dla podających (4:2). W siódmym Radwańska znów odebrała serwis przeciwniczce (5:2).
Krakowianka sięgnęła po pierwszą partię (6:2) po 36. minutach walki.
Ula kontynuowała świetną passę. Szybko uzyskała breaka (1:0). Dołożyła własne podanie (2:0).
Utrzymywała przewagę przełamania do stanu 4:3. W ósmym gemie Greczynka uzyskała rebreaka (4:4).
Szybka reakcja Radwańskiej. Po raz piąty w pojedynku przełamała Daniilidou (5:4). Serwowała na mecz.
Była dwie piłki od wygrania spotkania. Niestety, przy breakpoincie dla Eleni popełniła podwójny błąd (5:5).
Długi gem przy serwisie Eleni. Ula znów odebrała jej podanie (6:5). Zmarnowała piłkę meczową oraz dała się przełamać przy trzecim breakpoincie (6:6).
W decydującej rozgrywce Polka prowadziła 5:2. Póżniej obroniła trzy setbole (przy 5:6, 6:7 i 7:8). Ostatecznie przegrała 8:10.
Ula straciła podanie w pierwszym gemie (0:1). Kolejne trzy dla serwujących (1:3).
Podwójny błąd krakowianki, daje przeciwniczce podwójnego breaka (1:4). Radwańska odrobiła część strat (2:4), by dać się przełamać (2:5).
Daniilidou zmarnowała trzy piłki meczowe, straciła podanie (3:5). Ula z trudem triumfowała we własnym gemie (4:5).
Eleni tym razem skutecznie serwowała na mecz po prawie trzygodzinnym boju (4:6).
28-letnia Greczynka zastąpiła w turniejowej drabince Australijkę Jelenę Dokic. Eleni w eliminacjach pokonała m.in. Katarzynę Piter. Zajmuje 168. miejsce w rankingu. Osiem lat temu była jednak 14. zawodniczką świata. Triumfowała w pięciu zawodowych imprezach w singlu i dwóch turniejach deblowych.