Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk zwyciężyli – w pojedynku ćwierćfinałowym challengera w Rzymie – Davida Marrero i Adriana Ungura 6:4, 7:5.
Polacy wygrali pierwszą partię 6:4. Wykorzystali jednego z czterech breakpointów. Rywale zmarnowali jedną szansę na przełamanie biało-czerwonych. W kolejnych gemach obydwa deble wygrywały swoje serwisy. Seta zakończył as serwisowy Mateusza.
Biało-czerwoni w drugiej partii zaczęli od wywalczenia breaka (2:1). Rywale przełamali Polaków, wygrali swojego gema (2:3). Obie pary utrzymywały podania (4:4). Drugi break w tym secie wygrany przez Polaków (5:4). Ci nie wykorzystali trzech piłek meczowych, stracili podanie (5:5). Przełamali jednak Ungura i tym razem skutecznie serwowali po wygraną w secie (7:5) i meczu.
Zwycięstwo jest tym cenniejsze, że Hiszpan Marrero wygrał pod rząd cztery challengery, w Calsanissetta, Barletta, St. Brieuc i Monzie. Zwyciężył w kolejnych 17 meczach. W Polsce jest dobrze znany z triumfu w szczecińskim Pekao Open (wraz z Dawidem Olejniczakiem).
W półfinale Tomek i Mateusz spotkają się z Włochem Daniele Bracciali i Pakistańczykiem Aisam-ul-Haq Qureshi. Polacy zdobyli w Rzymie już 29 punktów.
Zostają w Rzymie
Polacy świetnie rozpoczęli zawody we Włoszech. Pokonali wczoraj Flavio Cipollę i Vincenzo Santopadre 6:2, 7:5.
– Kontrolowaliśmy sytuacje na korcie. Powinniśmy wygrać dużo łatwiej, ale nie wykorzystaliśmy wielu breakpointów – ocenia Mateusz. – Dziś zmierzymy się raczej z typowymi singlistami. To nam bardzo odpowiada. Jesteśmy przed tym meczem dobrej myśli.
W przyszłym tygodniu Bednarek i Kowalczyk wystąpią w drugim challengerze w Rzymie. Póżniej przeniosą się do Ostrawy.
Drabinka
Ćwierćfinały: Bracciali/Qureshi – Alvarez/Di Mauro 6:4, 4:6, 10:6; Bednarek/Kowalczyk – Marrero/Ungur 6:4, 7:5; Coetzee/Witten – Comporto/Mat. Viola; Aguilar/Del Bonis – Huta Galung/Wassen 6:1, 6:3.
Wyniki na żywo z Rzymu: Kliknij tutaj