Piotr Gadomski i Mateusz Szmigiel w przyszłym tygodniu zagrają w futuresie w Wetzlar (korty ziemne, 10 tys. $).
Obydwaj są już pewni gry w turnieju głównym. Piotrek zajmuje 758 pozycję w rankingu ATP. W tym sezonie zdobył 9 punktów. Był w półfinale futuresa w Katowicach oraz drugiej rundzie w Schwieberdingen.
W Niemczech pokonał Francuza Antoine Dupuis, a przegrał z póżniejszym triumfatorem imprezy Holenderem Jesse Huta Galung.
Ostatnio 19-latek z Warszawy był bliski przebicia się przez kwalifikacje challengera Poznań Porsche Open. Przegrał jednak z Czechem Romanem Vogeli. W Wetzler będzie starał się poprawić ranking.
Nieudany sezon ma Mateusz Szmigiel (875), który w tym roku jeszcze nie zdobył żadnego punktu do klasyfikacji ATP. Czas więc na przełamanie.
Do Wetzlar przyjadą także m.in. Niemcy Alesander Flock i Jaan-Frederik Brunken, Argentyńczyk Juan-Martin Aranguren czy Belg David Goffin.
W eliminacjach chcą wystąpić inni Polacy: Rafał Gozdur (1738), Patryk Gewert, Jan Plewiński i Edgar Grabowski.