Łukasz Kubot zagra w nocy z wtorku na środę z Horacio Zeballosem w pierwszej rundzie turnieju w Acapulco.
Mecz przewidziano jako czwarty na korcie nr 4. Początek pierwszego spotkania o godz. 19.30 czasu polskiego.
Polak zmierzył się z Argentyńczykiem trzy tygodnie temu w Chile. W imprezie w Santiago lepszy był Łukasz 3:6, 7:5, 6:3. Mecz był niezwykle zacięty. Zeballos był bardzo bliski wygranej, prowadził bowiem 6:3 i 3:1.
Leworęczny 24-latek zajmuje 49 miejsce w rankingu światowym (w listopadzie był nawet 41). Długo walczył w satelitach i challengerach. Znakomite rezultaty zaczął uzyskiwać dopiero w 2009 roku.
Wygrał aż pięć challengerów (Bucaramanga, Bogota, Manta, Campos do Jordao, Buenos Aires), a ponadto był w trzech finałach (Cali, Bogota 2, Pereira).
Pierwsze zwycięstwo na najwyższym poziomie rozgrywkowym wywalczył w US Open 2009. Przebił się przez eliminacje i w pierwszej rundzie pokonał Niemca Michaela Berrera.
Wszystkich zaskoczył w halowym turnieju w Sankt Petersburgu. Wygrał z Kazachem Yuri Schukinem, Ukraińcem Aleksandrem Dolgopolovem, Łotyszem Ernestem Gulbisem i Rosjaninem Igorem Kunitsynem. W finale pechowo przegrał ze Siergiejem Stakhovskim (Ukraina) 6:2, 6:7, 6:7.
W tym sezonie przegrywał w pierwszych rundach imprez w Auckland, Melbourne, Santiago i Costa do Sauipe. Dopiero w Buenos Aires dotarł do ćwierćfinału. Pokonał rodaka Gastona Gaudio i Hiszpana Carlosa Moyę. Przegrał z innym krajanem Juanem Monaco.
Świetnie spisywał się za to w grze podwójnej. W ubiegłym tygodniu triumfował w pierwszym turnieju cyklu ATP Tour w Buenos Aires (wraz z Sebastianem Prieto). Ponadto był w finale w Santiago (z Potito Starace), gdzie przegrał z Kubotem i Oliverem Marachem oraz był w trzeciej rundzie Australian Open (z Leonardo Mayerem).
Wyniki na żywo z Acapulco: Kliknij tutaj