Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski w wielkim stylu awansowali do półfinału turnieju w Miami.
W ćwierćfinale rozbili amerykańskich bliżniaków Boba i Mika Bryanów 6:2, 6:2. W pierwszym secie Polacy znakomicie serwowali (stracili tylko pięć punktów), a ponadto świetnie returnowali. Dwa razy przełamali rywali.
W drugiej partii Mariusz i Marcin także dominowali na korcie. Ponownie zdobyli dwa breaki. Amerykanie mieli 4 szanse pod rząd na przełamanie biało-czerwonych, ale ich nie wykorzystali. O przewadze Polaków świadczy najlepiej statystyka wygranych akcji (54-34).
Dopiero dziś poznają półfinałowych przeciwników. Wyłoni ich mecz, w którym zagrają Francuzi Arnaud Clement i Jo-Wilfried Tsonga oraz Hindus Mahesh Bhupathi i Białorusin Max Mirnyj.