Marcin Gawron i Dawid Olejniczak zostali rozstawieni w halowym futuresie w szwajcarskim Taverne (carpet, 10 tys. $).
Gawron (na zdjęciu) jest turniejową „7”. W pierwszej rundzie zagra z Łotyszem Karlisem Lejnieksem, który występuje w imprezie dzięki ochronnemu rankingowi (PR). Z powodu kontuzji spadł na 1451 miejsce w rankingu ATP. Najwyżej 22-latek był 462. Największym sukcesem była druga runda turnieju cyklu ATP Tour w Sankt Petersburgu.
Olejniczak zagra z nr 5. Trafił na zdolnego Austriaka Nicolasa Reissiga. 20-latek jest na 672 miejscu, ale jeszcze w styczniu był już 527 na świecie. Na szybkiej nawierzchni w hali nie czuje się najlepiej. Preferuje korty ziemne, gdzie pokonał m.in. Dustina Browna czy Juana Pablo Brzezickiego.
DRABINKA SINGLA
(1) Lammer – Zietsman; Falgheri – Valenti; Vanni – Iannuzzi; (8) Blandin – Kosler; (4) Copil – Capone; Botti – Margaroli; C. Thomson – Lustenberger; (7) Gawron – Lejnieks; (6) Trusendi – Guenat; Volante – Kocevar-Desman; Rath – G. Melzer; (3) M. Rodrigues – Bayet; (5) Olejniczak – Reissig; Laaksonen – Ehrat; Fidirko – Pepe; (2) Sadecky – Meigel.
Polacy zagrają także w deblu. Rozpoczną zmagania od ćwierćfinału, gdyż w pierwszej rundzie mają wolny los. Zmierzą się z parą Clayton Almeida (Brazylia)/Lejnieks lub duetem Erik Crepaldi (Włochy)/Nikołaj Fidirko (Białoruś).
Marcin spostrzeżeniami z pobytu w Szwajcarii dzieli się z kibicami na gawrontenis.blip.pl