Polski Tenis

WYNIKI

ANGERS WTA 125: Cocciaretto - Bandecchi 6:1, 3:6, 6:1; Ponchet - Hesse 6:4, 5:7, 6:4; Albie - Dodin 7:6 (4), 6:3; MONTEVIDEO WTA 125: Oz - Loeb 2:6, 6:1, 6:4; Vedder - Ce 7:5, 6:4; Lodikova - Grammatikopoulou 7:6 (5), 6:2; Capurro Taborda - Licht 6:1, 6:1; DUBAJ ITF W100: Mladenovic - Dinu 5:7, 6:1, 6:1; Watson - Zvonareva 6:2, 7:6 (4); Shinikova - Radivojevic 6:1, 6:2; Lukas - Kung 7:5, 7:5; Plipuech - Yashina 6:3, 6:2; Tikhonova - Rodionova 5:7, 6:3, 7:6 (4); Appleton - Raina 6:2, 6:2; Zaytseva - Babos 6:4, 6:4; Timofeeva - Volodko 5:4 i krecz Ukrainki.
Polska Liga Tenisa

Goi się jak na dingo

– Szanse na występ w Australian Open oceniam na 70:30. Trenuję już na 70 procent możliwości – mówi Agnieszka Radwańska dla portalu mojakontuzja.pl.

– Jak zdrowie?

– Przeziębiłam się.

– To się zdarza każdemu, ale nie każdy ma złamaną trzeszczkę.

– Stopa jeszcze trochę mnie boli, ale mogę już odbijać piłkę na stojąco, a nie tylko siedząc.

– Jak w ogóle doszło do tej kontuzji? W turnieju w San Diego doszła pani do finału bez straty seta, na dodatek grając bardzo dobrze, aż tu nagle taki kłopot …

– Nie tak wcale nagle … Myślałam jednak, że ten ból w stopie sam jakoś przejdzie. Przecież jeśli się gra i trenuje na kortach twardych, to zawsze coś dolega. Kilka tygodni póżniej ból był już jednak nie do wytrzymania. Musiałam sięgnąć po środki przeciwbólowe.

Wywiad w całości na stronie – Kliknij tutaj

Kategoria: