Jerzy Janowicz ma być liderem biało-czerwonego zespołu w meczu Pucharu Davisa z Rosjanami.
Spotkanie drużynowych rozgrywek odbędzie się w dniach 31 stycznia-2 lutego w Moskwie (w hali na twardym korcie).
Łodzianin nie podpisał jeszcze umowy na grę w narodowych w barwach z Polskim Związkiem Tenisowym.
– Umowa przedstawiona przez związek była dla nas bardzo niekorzystna. Trwają rozmowy i wierzę, że niebawem dojdziemy do porozumienia – wyjaśnia Anna Szalbot-Janowicz, mama tenisisty. – Nie chodzi bowiem o pieniądze, a o zobowiązania Jerzego w stosunku do reklamodawców związku. Nie możemy się zgodzić na świadczenie usług reklamowych partnerom PZT.
Jurek stara się o wizę do Rosji. Wysłał już paszport, więc raczej nie ma niebezpieczeństwa, że nie zagra w pojedynku Grupy I Euro-Afrykańskiej drużynowych rozgrywek.
W pierwszej części sezonu Jerzyk – poza Antypodami – powalczy jeszcze w Rotterdamie (od 10 lutego), Marsylii (od 17 lutego), Indian Wells (od 6 marca) i Miami (19 marca).