Jerzy Janowicz wygrał z Thomasem Schoorelem walkę o awans do ćwierćfinału bytomskiego challengera.
Janowicz | 6 | 6 | 7 |
Schoorel | 2 | 7 | 6 |
Jako pierwszy mocno i skutecznie serwował leworęczny Schoorel (0:1). Jerzyk dwa razy odebrał podanie rywalowi. Holender miał jedną okazje na breaka, ale jej nie wykorzystał. Łodzianin wygrał w 1. secie 6:2.
W drugiej partii bez przełamań (4:5), choć Janowicz musiał bronić trzech breakpointów, a w 9. gemie Thomas obronił się asem.
Jerzyk serwował skutecznie, aby zostać w 2. secie (5:5). Polak ma kolejną szansę na przełamanie, ale znów rywala ratuje silny serwis (5:6). Jurek doprowadza do tie-breaka (6:6).
Janowicz rozpoczął go żle. Przegrywał już 1:5, ale odrobił straty (4:5). Niestety, uległ Holendrowi 5:7. Przegrał czwarty z rzędu tie-break.
W trzecim secie serwis dominował do stanu 2:2. W piątym gemie Jerzyk po raz pierwszy w turnieju dał się przełamać (2:3), ale szybko odrobił straty (3:3).
Kolejne gemy wygrywane przez podających (5:4). Janowicz miał piłkę meczową, ale rywal się wybronił (5:5). Rozpoczyna się drugi w tym meczu tie-break. Jerzyk prowadził (6:0). Rywal obronił pierwszą z sześciu piłek meczowych. Kolejna wykorzystana przez Polaka (7:1).
Janowicz zagra w piątkowym ćwierćfinale z Hiszpanem Pere Ribą (90 w rankingu ATP).
…………….
Na korcie doszło do potyczki dwóch bardzo wysokich graczy. 19-letni Polak ma bowiem 203 cm wzrostu, a rok starszy Holender jest o centrymetr niższy.
Schoorel ma świetny bilans w pojedynkach z polskimi tenisistami. W ostatnich kilku miesiącach pokonał Michała Przysiężnego, Dawida Olejniczaka, Tomasza Bednarka czy Artura Romanowskiego.