Jerzy Janowicz wygrał z Andre Ghemem w meczu pierwszej rundy challengera w holenderskim Scheveningen.
Janowicz | 6 | 7 | — |
Ghem | 4 | 6 | — |
Jerzyk serwował jako pierwszy (1:0). Łatwe gemy 28-letniego Brazylijczyka (1:1) i Polaka (2:1). Podanie Janowicza funkcjonowało bardzo dobrze, ale i Ghem dość pewnie zwyciężał we własnych gemach. Do stanu 5:4 nie było przełamań. Polak zaatakował w 10. gemie. Wykorzystał drugą piłkę setową (6:4).
Łodzianin w świetnym stylu rozpoczął drugą partię (1:0). Andre nadal dzielnie walczył (2:2). Pierwsze kłopoty Jurka przy własnym podaniu. Brazylijczyk wywalczył breaka (2:3), wykorzystał jednego z dwóch breakpointów.
Kolejne gemy dla serwujących (3:5). Jerzyk pokazał charakter. Obronił piłkę setową (4:5), a po chwili zanotował rebreaka (5:5). Prowadził w kolejnym gemie 40:0, ale przegrał cztery piłki z rzędu. Następne trzy padły jego łupem (6:5).
Ghem doprowadził do tie-breaka. Janowicz prowadził w nim od początku (1:0, 3:0) do samego końca (7:2).
Jerzyk zdobył już w Holandii 8 punktów. W drugiej rundzie zagra w czwartek z Australijczykiem Peterem Luczakiem. Będzie okazja do rewanżu za porażkę sprzed roku w Poznań Porsche Open.