Jerzy Janowicz wygrał z Filipem Polaskiem w spotkaniu drugiej rundzie kwalifikacji w Bastad 3:6, 6:4, 7:5.
Słowak rozpoczął mecz od mocnych serwisów (0:1). Jerzyk nie pozostaje mu dłużny (1:1). Nie wykorzystał breakpointa (1:2).
Długo było bez przełamań (3:4). W ósmym gemie Janowicz stracił podanie (3:5), a po chwili przegrał pierwszego seta (3:6).
Jurek musi zagrać dużo lepiej w drugiej partii, jeśli chce pokonać deblistę ze Słowacji. Pewnie wygrał własne podanie (1:0). Jerzyk i Filip nadal serwują znakomicie (5:4). W dzisiątym gemie Słowak prowadził 30:0, ale cztery kolejne akcje wygrał Polak. Zdobył tym samym breaka i seta (6:4).
Jerzyk ma jednak ogromne problemy z grającym na luzie Polaskiem. Po długim gemie objął prowadzenie w trzeciej partii (1:0). Rywal odpowiedział wygraniem własnego podania (1:1). Nie bez problemów, ale łodzianin utrzymał serwis (2:1).
Nastepne gemy także wygrane przez podających (3:2). W szóstym Polak przełamał Słowaka (4:2). Powiększył przewagę przy swoim serwisie (5:2). Polasek zmniejszył stratę (5:3).
Jerzyk nie wykorzystał podania, aby skończyć mecz. Popełnił podwójny błąd serwisowy przy pierwszym z dwóch breakpointów dla rywala (5:4). Obaj zawodnicy wygrywali w swoich gemach (6:5). Trzy piłki meczowe dla Janowicza. Filip zdołał obronić pierwszą z nich, ale druga dała zawycięstwo 7:5 i awans Polakowi.
W decydującym pojedynku Jerzyk zagra w poniedziałek o godz. 11 z Simone Vagnozzi. Przed Polakiem trudne zadanie, rywal prezentuje w ostatnich tygodniach niezłą formę.
27-latek z Włoch jest 164 w rankingu ATP i jest to jego najwyższa pozycja w karierze. W czerwcu wygrał challenger w Marburgu, był też w finale tej rangi imprezy w Kairze.
Wyniki
Druga runda: (1) Vagnozzi – Paukku 3:6, 6:1, 6:3; (6) Janowicz – Polasek 3:6, 6:4, 7:5; (2) Dasnieres de Veigy – L. Renard 6:1, 6:1; Figueroa – Luncanu 7:5, 3:6, 6:2; (3) Recouderc – Siljestrom 6:1, 6:2; Elesković – Sekulić 7:6, 6:2; Skugor – (4) Mertens 6:3, 6:0; Bergman – (5) H. Kontinen 6:4, 1:6, 6:3.