Jerzy Janowicz po raz pierwszy od trzech lat przepracował pełny okres przygotowawczy do sezonu.
Łodzianin jutro wylatuje do Australii. Nie będzie miał wiele czasu na aklimatyzację. Już w niedzielę czeka go w Perth pierwszy mecz w nieoficjalnych mistrzostwach świata w grze mieszanej.
W Pucharze Hopmana 2015 wystąpi u boku Agnieszki Radwańskiej. Przed rokiem kontuzjowanego Jurka zastąpił z powodzeniem Grzegorz Panfil (Polacy dotarli aż do finału).
Poprzednie sezony Janowicz kończył z urazami, dlatego też nie mógł odbyć pełnego cyklu przygotowań. Tak jak w poprzednich latach trenował w rodzinnej Łodzi.
Do Perth nie leci z nim Kim Tiilikaninen. Fin dołączy do Jerzyka w turnieju w Sydney. Następnie wspólnie polecą do Melbourne.
Po powrocie do Europy, najlepszy polski tenisista zagra w lutym w Montpellier, Rotterdamie. Na początku marca będzie liderem biało-czerwonej drużyny w meczu Pucharu Davisa z Litwą. Nie jest jeszcze znany gospodarz spotkania.
W Perth Polacy trafili do grupy A z Australijczykami (Casey Dellacqua, Matthew Ebden), Brytyjczykami (Heather Watson, Andy Murray) i Francuzami (Alize Cornet, Benoit Paire).
W grupie B rywalizować będą Kanadyjczycy (Eugenie Bouchard, Vasek Pospisil), Czesi (Lucie Safarova, Adam Pavlasek), Włosi (Flavia Pennetta, Fabio Fognini) i Amerykanie (Serena Williams, John Isner).
Polacy 4 stycznia spotkają się z gospodarzami imprezy (godz. 10.30). Trzy dni póżniej zmierzą się z Brytyjczykami (godz. 3 nad ranem), a 9 stycznia stoczą pojedynek z Francuzami (godz. 3 nad ranem).
Transmisje na sportowych kanałach Polsatu.