Paula Kania przegrała z Yuliyą Beygelzimer w spotkaniu drugiej rundy turnieju w Mińsku.
Kania | 4 | 4 | – |
Beygelzimer | 6 | 6 | – |
Polka przełamana od razu na początku meczu (0:1). Nie wykorzystała szansy na rebreaka (0:2). Jednak w następnym gemie, to ona była zwycięska (1:2), choć znów musiała bronić breakpointa.
Zdobywa rebreaka (2:2) i wychodzi na prowadzenie broniąc po drodze dwóch breakpointów (3:2). Kolejne gemy wygrywane zgodnie z regułą własnego serwisu (3:3 , 4:3)
W ósmym gemie Paula nie wykorzystała breakpointa (4:4) i w następnym sama dała się przełamać (4:5). Rywalka serwuje na set i wygrywa go (4:6).
Drugiego seta rozpoczyna serwisem Kania (1:0). Przełamuje, wykorzystując drugiego breakpointa (2:0). Jednak Beygelzimer uzyskuje rebreaka (2:1) i odrabia straty (2:2).
Ukrainka przełamuję Paulę (2:3), jednak ta szybko odrabia stratę breaka (3:3) i wygrywa podanie (4:3).
Tym razem bez przełamań, choć Paula miała breakpointa (4:4). W gemie dziewiątym to rywalka ma punkty na przełamanie, wykorzystała trzecią szansę. Serwuje na mecz (4:5) i wykorzystuje pierwszą piłkę meczową (4:6).
27-letnia Ukrainka jest 193 w rankingu WTA, choć cztery lata temu była już 83.
Wyniki
Druga runda: Rodina – Kuchmina 6:0, 6:2; Cavaday – Kalabina 6:3, 7:6 (6); Tsurenko – Kapshay 6:3, 6:3; Beygelzimer – Kania 6:4, 6:4; Kuryanovich – Piven 6:3, 6:7 (8), 6:3; Hongenkamp – Bychkova 6:4, 1:6, 6:4; Kalashnikova – Dzehalevich 6:0, 6:2; Kucova – Vasylyeva 3:6, 6:2, 6:1.
W turnieju deblowym Paula i Kasia Piter w mecz o awans do ćwierćfinału z Białorusinkami Daryą Chernetsovą i Anastasiyą Halaburdą 6:0, 6:2.
Kolejne pokonane rywalki to Francuzka Audrey Bergot i Białorusinka Iryna Kuryanovich. Polki zwyciężyły 7:6 (3), 6:1.
W półfinale wygrały z Rosjanką Evgeniyą Rodiną i Ukrainką Lesyą Tsurenką 7:6 (3), 1:6, 12:10.
W finałowej potyczce biało-czerwone zagrają z Rosjankami Eleną Boviną i Ekateriną Byczkovą.