Marta Domachowksa startowała w halowym turnieju w Kopenhadze.
Urszula Radwańska ma miejsce w drabinie głównej, dzięki pozycji w światowej klasyfikacji (98). Trafiła we wtorek o godz. 16.15 na Dunkę Karolinę Wożniacką (6).
Marta Domachowska (176) walczyła w kwalifikacjach. W pierwszym meczu przegrała gładko z Francuzką Kristiną Mladenovic (161) 0:6, 3:6.
Marta straciła podanie w pierwszym gemie. Zmarnowała dwie szanse na rebreaka (0:2). Została przełamana po raz drugi (0:3) i trzeci (0:5).
Przegrała pierwszego seta po 27 minutach (0:6). Popełniła w nim pięć podwójnych błędów.
W czwartym gemie drugiej partii Domachowska uzyskała breaka (3:1). Ósmy podwójny błąd Polki, dał Mladenovic przełamanie powrotne (3:2).
Francuzka odebrała podanie warszawiance (3:4). Kolejne break dał Kristinie seta (3:6) i mecz.
Do eliminacji nie dostały się Justyna Jegiołka i Katarzyna Kawa.
W grze podwójnej Ula i Angelique Kerber zmierzą się z Japonkami Kimiko Date-Krumm i Riką Fujiwarą.