Mateusz Kowalczyk walczy w eliminacjach challengera we włoskim Como.
Polak (849 w rankingu singlowym ATP) zmierzył się w pierwszej rundzie z reprezentantem gospodarzy Adelchi Virgili (1058). Zwyciężył 6:4, 6:2.
W kolejnym meczu miał trafić na rozstawionego z numerem jeden Andreę Arnaboldiego (298). Włoch jednak w ostatniej chwili dostał się do turnieju głównego i Mateusz bez gry awansował do trzeciej rundy.
– O awans zagram w poniedziałek. Rywalem będzie Włoch Gianluca Naso lub Francuz Olivier Charroin. W turnieju deblowym moim partnerem będzie Niemiec Martin Emmrich – mówi Mateusz.
Wyniki
Pierwsza runda: Kowalczyk – Virgili 6:4, 6:2; Charroin – D. Sitak 6:3, 6:4; (6) Naso – bye; (2) Al. Gonzalez – bye; F. Moser – Mohs 6:0, 1:0, krecz Christiana; Y. Marti – Gorban 2:6, 6:4, 6:2; (8) Trusendi – bye; (3) Stebe – bye; Hartfield – Magg 4:6, 6:0, 6:3; Raditschnigg – Renard 7:6, 6:2; (5) Sieber – bye; (4) Ager – bye; Margaroli – bye; Heras – Zrihen 6:0, 6:0; (7) Duran – bye.
Druga runda: Kowalczyk – bye; (6) Naso – Charroin 6:2, 6:2; F. Moser – (2) Al. Gonzalez 7:6 (7), 3:6, 6:3; (8) Trusendi – Y. Marti 6:4, 6:1; (3) Stebe – Hartfield 6:3, 6:4; (5) Sieber – Raditschnigg 7:6 (5), 6:2; (4) Ager – Margaroli 6:0, 6:0; (7) Duran – Heras 6:4, 6:4.
Po Como, Kowalczyk zagra w lidze czeskiej, a póżniej czeka go występ w Pekao Szczecin Open. Tam będzie bronił tytułu w grze podwójnej. W tym roku będzie tworzył duet z Czechem Lukasem Rosolem.
Nowym trenerem Mateusza został Aleksander Panfil, brat Grzegorza, innego polskiego tenisisty.
