Łukasz Kubot wróci na korty w przyszłym tygodniu we Włoszech.
Polak odpadł w drugiej rundzie singla i debla w turnieju BNP Paribas Open w Indian Wells.
Awansował na 120. pozycję. Już 4 kwietnia ponownie zostanie najlepszym Polakiem w klasyfikacji ATP.
Wyprzedzi bowiem Michała Przysiężnego, który nie obroni wszystkich punktów za triumf w Saint-Brieuc i półfinał w Rimouski.
Łukasz z Kalifornii udał się do Pragi, a następnie przeniósł do Lubina, gdzie spędził kilka dni z rodziną.
W stolicy Czech będzie przygotowywał się do długiego sezonu na kortach ziemnych.
Wycofał się ze startu w zawodach we włoskiej miejscowości Barletta. Zagra dopiero w challengerze w Monza (od 4 kwietnia).
W kolejnych tygodniach wystąpi w eliminacjach dużych imprez w Monte Carlo i Barcelonie, a także w turniejach deblowych.
Nadal jego partnerem będzie Austriak Oliver Marach.