Hiszpanie Pere Riba i Oscar Hernandez (na zdjęciu) będą gwiazdami challengera Bytom Open (14-20 czerwca, korty ziemne, 35 tys. $+H).
Po raz kolejki turniej na Śląsku odbędzie się w tygodniu, w który rozegrane zostaną eliminacje Wimbledonu. Dlatego też do Bytomia przyjadą zawodnicy, którzy mają pewny udział w wielkoszlemowej imprezie w Londynie (jak Riba) oraz tenisiści unikający jak ognia kortów trawiastych.
Obok Riby i Hernandeza – zobaczymy też innych Hiszpanów – Adriana Menendeza i Jose Checa.
Ponadto wystąpią: Ukrainiec Ivan Sergeyev, Słowacy Martin Klizan, Ivo Klec i Andrej Martin, Chilijczycy Paul Capdeville i Jorge Aguilar, Czech Jiri Vanek, Węgier Atiila Balazs, Rosjanin Konstantin Kravchuk, Słoweniec Aljaz Bedene, Rumuni Marius Copil i Catalin Gard, Tunezyjczyk Malek Jaziri, Argentyńczyk Guido Pella, Holender Thomas Schoorel, Niemiec Matthias Bachinger, Kanadyjczyk Vasek Pospisil i Łotysz Andis Juska.
Dopiero czwarty na liście rezerwowej – jest pierwszy Polak – Jerzy Janowicz. W gestii organizatorów są cztery dzikie karty.
W tym roku obsada turnieju nie jest imponująca. Zaprezentuje się jednak wielu zdolnych graczy, którzy mogą w przyszłości awansować do czołowej setki jak: Pella, Copil, Klizan czy Martin.