Magda Linette wygrała z Iriną-Camelią Begu w finale turnieju w Versmold. To jej trzeci tytuł w tym roku.
| Linette | 6 | 7 | – |
| Begu | 2 | 5 | – |
Polka świetnie rozpoczęła spotkanie. Łatwo wygrała swoje podanie (1:0). Kolejne gemy dla serwujących (2:2). W piątym Begu zmarnowała dwa breakpointy (3:2).
Magda pokazała charakter. Obroniła breeakpointy, a po chwili przełamała rywalkę (4:2). Rumunka nie wykorzystała szansy na rebreaka (5:2). Za to Linette kończy pierwszą partię przy pierwszej piłce setowej (6:2).
Irina-Camelia nie zamierza się poddawać. Wywalczyła breaka (0:1), wyrażnie wzmocniła uderzenia (0:2).
Z powodu deszczu mecz został przerwany na kilkanaście minut. Po odpoczynku, Polka obroniła breakpointa, ale drugiego Begu już nie zmarnowała (0:3).
Magda odrobiła jedno przełamanie (1:3), ale szybko Rumunka wywalczyła znów podwójnego breaka (1:4). Linette przegrywała już (1:5). Broniła piłki setowej. Wyszła z wielkich opałów. Wywalczyła pięć kolejnych gemów (6:5).
Magda wykorzystała pierwszą piłkę meczową (7:5). Zademonstrowała po raz kolejny charakter. Zdobyła w Versmold 50 punktów.
18-latka po udanej wyprawie do Niemiec odpocznie trzy tygodnie od startów. Zagra dopiero w PKO Bank Polski Katowice Open (6-12 września, korty ziemne, 25 tys. $), a pewnie tydzień póżniej spróbuje swoich sił w dużym challengerze Allianz Cup w Sofii (13-19 września, korty ziemne, 100 tys. $).
Dla Madzi to był czwarty finał z pięciu ostatnich turniejów, w których startowała. Wygrała w Szczecinie i Hechingen oraz przegrała grę o tytuł w Toruniu. Jedynie w Bad Saulgau poniosła porażkę w pierwszej rundzie.
Rumunka za kilkanaście dni skończy 20 lat. Rok temu zajmowała już 159 miejsce w rankingu WTA. Obecnie plasuje się o sto pozycji niżej.
Zawodniczki walczyły przed tygodniem w drugiej rundzie zawodów w Hechingen. Magda wygrała po bardzo ciężkim pojedynku 6:3, 3:6, 7:6 (2).
Zdjęcia Magdy z różnych turniejów w dziale GALERIA
