Polak pokonał w finale poznańskiego turnieju Brytyjczyka Alexandra Slabinskiego.
Gawron | 6 | 6 | – |
Slabinsky | 3 | 4 | – |
W pierwszym secie Polak był zdecydowanie skuteczniejszy. Dobrze serwował. Był też skuteczniejszy od rywala w wymianach z głębi kortu (6:3).
Także w drugiej partii Gawron był dokładniejszy. Ponownie był lepszy o jedno przełamanie (6:4). Zdobył w Poznaniu 27 punktów.
Dla Polaka to trzeci finał futuresa w ostatnich czterech tygodniach. Wczoraj stoczył niezwykle ciężki mecz z Czechem Michałem Konecnym. Przegrywał w trzecim secie 1:3, ale zdołał odrobić straty i zwyciężyć 6:4.
24-letni Brytyjczyk zajmuje 548 pozycję w światowym rankingu, ale jego potencjał i ambicje sięgają przynajmniej drugiej setki (dwa lata temu był 266). W drodze do finału pokonał sześciu Polaków (dwóch w eliminacjach) i nie stracił nawe seta. Przed tygodniem w Olsztynie przegrał w drugiej rundzie z Dawidem Celtem.
W tym roku w tureckiej Adanie wygrał z Gawronem 2:6, 6:2, 6:3. – Liczyłem na rewanż – jak w meczu z Błażejem Koniuszem, ponieważ przegrałem z Alexandrem na początku tego roku w Turcji – podkreśla Marcin. – I udało się.