Michał Przysiężny zagra jutro z Niemcem Dieterem Kindlmannem w 1/8 finału challengera w Belgradzie. Znamy dalsze plany startowe polskiego tenisisty.
Zwycięstwem nad tak dobrym graczem jak Michaił Kukushkin, Michał sprawił sobie prezent. Był bardzo uradowany z tej cennej wygranej. Póżniej triumfował także w meczu gry podwójnej – mówi jego trener Alek Charpantidis. – „Ołówek” jest w dobrej formie, choć zawsze są rzeczy, które można i trzeba poprawić.
Przysiężny gra czwarty chalenger z rzędu (Heilbronn, Kazań, Bergamo, Belgrad).
– Na szczęście, znużenia startymi nie widać. Myśl o awansie do czołowej setki, która jest celem Michała, skutecznie pozwala zapomnieć o ewentualnym zmęczeniu – wyjaśnia Charpantidis. – Kort w Belgradzie nie jest tak szybki jak w Bergamo, co nie oznacza, że jest wolny. Fakt ze jeden minibreak w tie-breaku decydował o wygraniu seta, powinien o tym świadczyć najlepiej.
Po występie w Serbii, oby zakończonym niedzielnym finałem, „Ołówek” wraca do Wrocławia.
– Potrzebne jest lekkie doładowanie baterii. Będziemy pracować na „domowym” obiekcie Michała w nowym klubie tenisowym z najwyższej półki – Matchpoint Tennis&Sports Club – wyjawia Alek. – Potem czeka go zgrupowanie przed meczem Pucharu Davisa. Po rywalizacji z Finami od razu leci do Japonii na halowy challenger. Po powrocie, znów tydzień treningów we Wrocławiu i występ w challengerze na angielskiej wyspie Jersey.
W Kyoto Przysiężny będzie prawdopodobnie rozstawiony z numerem jeden. Otwiera listę zgłoszeń. Głównymi rywalami będą: Martin Fischer (Austria), Sergiej Bubka (Ukraina), Go Soeda (Japonia) i Simon Stadler (Niemcy).
…………………………………….
Wyniki 3. dnia turnieju w Belgradzie – 1. runda: G. Muller – Ancić 7:6 (5), 7:6 (7); Bozoljac – Dodgi 7:6 (5), 6:1; Krajinović – Devvarman 3:6, 7:6 (6), 6:3; 2. runda: Tipsarević – J. Minar 6:2, 6:3; Rosol – Lammer 6:2, 7:5; Karanusić – Koubek 6:4, 7:6 (4); K. Beck – Prpić 6:3, 4:6, 6:4.