Warszawska Mera i Carbo-Koks Górnik Bytom zostali finalistami drużynowych mistrzostw Polski, które odbywają się w Bytomiu.
MERA – CHTT CHORZÓW 5:2
Dawid Olejniczak – Dawid Piątkowski 6:3, 6:3; Dawid Celt – Jakub Jastrzębski 6:2, 6:3; Adam Chadaj – Marcel Stach 6:2, 6:0; Jan Serdakowski – Filip Rams 3:6, 6:4, 7:6 (6); Jędrzej Żarski – Mateusz Rams 6:0, 6:1; Celt/Olejniczak – Jastrzębski/Piątkowski 4:6, 4:6; Chadaj/Serdakowski – Marek Mrozek/F. Rams 4:6, 4:6.
W pierwszym półfinale nie było niespodzianki. Już po grach singlowych zawodnicy klubu ze stolicy prowadzili 5:0.
CARBO-KOKS GÓRNIK – AZS POZNAŃ 5:4
Jerzy Janowicz – Robert Godlewski 6:4, 4:6, 4:6; Mateusz Kowalczyk – Rafał Gozdur 4:6, 6:4, 3:6; Bojan Szumański – Kacper Owsian 6:0, 6:0; Grzegorz Panfil – Andriej Kapaś 6:3, 3:6, 6:1; Mateusz Szmigiel – Hubert Gąsiorek 6:4, 6:3; Kowalczyk/Panfil – Godlewski/Kapaś 6:3, 6:4; Janowicz/Szumański – Gozdur/Owsian 6:4, 3:6, 7:10.
Do sensacji doszło w pojedynku pierwszych rakiet zespołów z Bytomia i Poznania. Jerzy Janowicz przegrał z dawno nieoglądanym na kortach Robertem Godlewskim. Doświadczony gracz z Wielkopolski bardzo nie leży Jerzykowi, który uległ mu także przed rokiem we futuresie w Katowicach.
W innej ciekawej potyczce, Rafał Gozdur pokonał Mateusza Kowalczyka. O wygranej bytomian przesądziła dobra postawa Grzegorza Panfila.
Mecz o mistrzostwo rozpocznie się w sobotę o godz. 10.