Agnieszka Radwańska nie obroni tytułu w Sony Open Tennis w Miami.
Polka (4 w rankingu WTA) była turniejową czwórką. Rozpoczęła zmagania od pokonania Tajwanki Su-Wei Hsieh (39) 6:3, 6:2. W trzeciej rundzie wygrała ze Słowaczką Magdaleną Rybarikovą (49) 7:6 (5), 2:6, 6:3.
W 1/8 finału była lepsza od Amerykanki Sloane Stephens (16) 4:6, 6:2, 6:0. W ćwierćfinale pokonała Belgijkę Kirsten Flipkens (28) 4:6, 6:4, 6:2. W półfinale przegrała po zaledwie 66 minutach z Amerykance Serenie Williams (1) 0:6, 3:6.
Zawodniczka z USA rozpoczęła mecz z ogromną werwą. Już w pierwszym gemie posłała 3 z 12 asów w całym spotkaniu, Trzy razy przełamała Polkę (0:2, 0:4, 0:6).
Wdrugiej partii pierwsze pięć gemów dla serwujących (2:3), choć obydwie zawodniczki miały po jednym breakpoincie.
W szóstym Williams odebrała podanie Radwańskiej (2:4). Skutecznie sewowała na mecz (3:6). Rozegrała bardzo dobry pojedynek (aż 40 kończących uderzeń i 21 niewymuszonych błędów).
Iśka walczyła ambitnie, ale nie miała sposobu na rywalkę (tylko 6 winnerów). Miała tylko jedną okazję na przełamanie Amerykanki.
Drabinka singla kobiet w Miami – Kliknij tutaj