Trwają mistrzostwa Europy juniorów, kadetów i młodzików.
Klosters
Dwóch polskich juniorów wybrało się do Szwajcarii. Maciej Smoła i Arkadiusz Kocyła mieli wolny los w pierwszej rundzie.
W drugiej Maciek wygrał z Norwegiem Johanem Skattumem 6:0, 6:1, a Arek z Holendrem Moosem Sporkenem 6:3, 7:5.
W trzeciej Smoła wygrał z Czechem Adamem Pavlaskiem 6:2, 6:2, natomiast Kocyła przegrał z Ukraińcem Vladyslavem Manafovem 5:7, 4:6.
W pojedynku o ćwierćfinał Maciek wygrał z Maximem Dubarenco z Mołdawii 6:1, 7:6 (6). W nim jednak uległ Bułgarowi Dimitarowi Kuzmanovi 6:7 (4), 3:6.
Moskwa
Najlepsi kadeci (do lat 16) w Europie walczą w Moskwie. Zuzanna Maciejewska jest rozstawiona z jedenastką. Miala wolny los w pierwszej rundzie. W drugiej wygrała z Valerią Patiuk z Izraela 6:2, 7:6 (4).
Pokonała także Norweżkę Heddę Odegaard 6:4, 6:3 i Czeszką Barborą Krejcikovą 6:7 (6), 6:1, 6:1. O półfinał przegrała z Włoszką Camillą Rosatello 3:6, 2:6.
Paulina Lewandowska przegrała z Holenderką Anną Kataliną Alzate Esmurzaevą 2:6, 5:7.
Wśród chłopców wolny los miał Piotr Łomacki. W drugiej rundzie uległ Czarnogórcowi Ivanovi Saveljiciowi 7:5, 1:6, 5:7.
Szymon Walków w pierwszej rundzie wygrał z Turkiem Gokberkiem Ergenemanem 6:1, 6:3. Kolejnym rywalem był Rumun Patrick Ciorcila. Polak przegrał 2:6, 3:6.
W grze podwójnej Szymon i Piotrek pokonali Rosjan – Alexandrów Mozgovoya i Vasilenko 4:6, 6:3, 10:6. Trafią teraz na najwyżej rozstawionych Ukraińców – Jurija Kryvoya i Elxandra Lebedyna.
Pilzno
Czwórka polskich młodzikach wybrała się na ME do czeskiego Pilzna. Magdalena Fręch wygrała z Holenderką Janine Hemmes 6:4, 6:4, ale uległa Estonce Erice Hendsel 5:7, 6:7 (5).
Aleksandra Buczyńska rozpoczęła rywalizację od drugiej rundy. Przegrała z Niemką Kathariną Gerlach 2:6, 2:6.
Michał Dembek jest turniejową siódemką. Ma wolny los w pierwszej rundzie. W drugiej pokonał Ukraińca Vladyslava Kramarova 6:4, 6:1. O czwartą wygrał z Finem Patrikiem Niklasem-Salminem 7:6 (5), 6:0.
O meczu o awans do 1/4 finału Michał przegrał z Estończykiem Kennethem Raismą 7:6 (4), 4:6, 1:6.
Hubert Hurkacz nie sprostał Edanowi Leshemowi z Izraela 2:6, 3:6.
