Urszula Radwańska kontynuowała starty w Ameryce Północnej.
Powrót krakowianki (65 w klasyfikacji WTA) na korty po kontuzji barku nie jest udany. Wygrała tylko dwa pierwsze z sześciu spotkań.
W Midland pokonała Sachię Vickery i Kateriną Siniakovą, ale uległa Sharon Fichman. Następnie przegrała z Dominiką Cibulkovą (w Acapulco), Aleksandrą Wożniak (w Indian Wells) i Nadią Petrovą (w Miami).
W Monterrey Open (korty twarde, 500 tys. $) przegrała z Serbką Aną Ivanovic (13) 6:4, 3:6, 3:6. Mecz był bardzo wyrównany. Trwał dwie godziny i 11 minut. Obfitował w wielu zwrotów sytuacji.
Pierwszego seta Ula wygrała 6:4, mimo iż przegrywała już 1:3. Żle rozpoczęła drugą partię (0:4, 1:5). Zdołała odrobić tylko część strat (3:6).
W decydującej odsłonie Polka prowadziła 3:2, ale przegrała cztery kolejne gemy, w tym dwa przy własnym podaniu (3:6).
Tytułu nie broni Anastazja Pavlyuchenkova. Rosjanka wygrała w Meksyku trzy z ostatnich czterech edycji turnieju (w 2012 triumfowała Timea Babos).
Drabinka singla kobiet w Monterrey – Kliknij tutaj
Z imprezy wycofały się również Victoria Azarenka, Laura Robson, Mandy Minella i Nadia Kichenok. Gwiazdami zmagań są Karolina Wożniacka i Ana Ivanovic.
W eliminacjach walczyła Marta Domachowska (450). Wygrała z Meksykanką Camilą Fuentes (1120) 6:3, 4:6, 6:4, ale przegrała z Vickery (191) 2:6, 6:7 (4).
Drabinka eliminacji kobiet w Monterrey – Kliknij tutaj