Jerzy Janowicz dotarł do półfinału turnieju ATP we francuskim Montpellier.
W Open Sud de France (korty twarde w hali, 426 tys. €) łodzianin (21 w rankingu ATP) jest rozstawiony z trójką. Rozpoczął rywalizację od drugiej rundy.
Wygrał w niej z Francuzem Adrianem Mannarino (72) 7:6 (2), 6:3. Mecz trwał zaledwie 72 minuty. Jerzyk znakomicie serwował (17 asów).
W pierwszym secie nie było przełamań (jednego brekapointa miał Polak). W tie-breaku Jurek zagrał znakomicie (7:2). O losach drugiej partii przesądził jeden break.
W ćwierćfinale Janowicz pokonał Francuza Edouarda Rogera-Vasselina (38) 6:2, 6:4.
O finał zagra w sobotę około godz. 16.30 z Francuzem Richardem Gasquet (9).
W pierwszym secie Jurek dominował na korcie. Miał aż 20 kończących uderzeń. Dwa razy przełamał rywala. W drugiej partii łodzianin szybko uzyskał breaka.
Francuz nie wykorzystał trzech szans na odrobienie strat. Polak utrzymał przewagę, m.in. dzięki świetnej dyspozycji serwisowej (18 asów).
Mecz o finał przegrał z Richardem Gasquet (9) 6:7 (6), 6:7 (4). W pierwszym secie Jurek pierwszy zdobył breaka (6:5).
W kolejnym gemie popełnił jednak aż dwa podwójne błędy i stracił podanie. W tie-breaku przegrywał już 1:5 i 3:6. Obronił trzy piłki setowe, ale przy czwartej przegrał 6:8.
W drugiej partii obaj zawodnicy wygrywali swoje gemy serwisowe. Rozstrzygnięci przyniósł także tie-break. W nim Francuz triumfował 7:4. W przyszłym tygodniu łodzianin będzie walczył w Rotterdamie.
Drabinka singla mężczyzn w Montpellier – Kliknij tutaj