Olga Brózda (na zdjęciu) i Magdalena Kiszczyńska zagrają w sobotę o awans do finału gry podwójnej challengera w Biberach.
24-letnia Olga jest 192 w rankingu deblowym, natomiast Magda 205. Wspólne ostatnie sukcesy to wygrane w marcu 2009 dwa turnieje rangi futures w Gonesse i Amiens.
Rywalkami Polek będzie debel niemiecki Mona Barthel i Carmen Klaschka, który w turnieju gra dzięki „dzikiej karcie”.
23-letnia Carmen, 176 w rankingu deblowym, ma na swoim koncie 7 wygranych turniejów gry podwójnej. Bruksela, Koksijde (z Ivetą Gerlovą), Bielefeld (z Justine Ozgą), Sunderland (z Koriną Perkovic), Rzym (z Dariją Jurak), Saint Denis (z Laurą Siegemund) i Maribor (z Andreą Petkovic).
Mona, jest znacznie mniej doświadczoną zawodniczką. 20-latka, jest 637 w rankingu, nie wygrała jeszcze żadnego turnieju.
Klaschka w parze z Aliną Jidkovą, spotkała się z naszymi dziewczętami w ubiegłym roku w Bad Gastein. Wtedy, po bardzo zaciętym meczu, zwyciężyły Polki 7:5, 7:6.
Świetna gra w deblu pokrzyżowała plany singlowe Olgi i Magdy. Obie dziewczyny miały jutro wystartować w eliminacjach turnieju w Lyonie (korty twarde, 10 tys. $).
Wyniki na żywo z Biberach: Kliknij tutaj
……………………………….
Pary półfinałowe: Cohen-Aloro/Sfar – Beltrame/Hrdinova; Brózda/Kiszczyńska – Barthel/Klaschka.