Urszula Radwańska szybko odpadła z halowego turnieju w Paryżu.
Krakowianka (36 w klasyfikacji WTA) nie została rozstawiona w 21. edycji Open GDF Suez.
W pierwszej rundzie przegrała z Moną Barthel (45) 6:7 (1), 0:6 po zaledwie 83. minutach walki. Niemka zrewanżowała się jej za porażkę w igrzyskach w Londynie (6:4, 6:3).
wykorzystała trzeciego breakpointa (2:1). Mona uzyskała przełamanie powrotne (2:2), ale ponownie nie utrzymała podania (3:2).
Radwańska obroniła breakpointa (4:2). Barthel zdobyła rebreaka (4:4). Polka zmarnowała pięć szans na przełamanie Niemki (4:5).
Mona znów nie utrzymała podania (6:5). Jednak Urszula nieskutecznie serwowała na seta (6:6). W tie-breaku przegrała 1:7.
W drugiej partii Niemka wykorzystała drugiego breakpointa (0:1). Uzyskała potrójne przełamanie (0:5). Drugi meczbol zakończył pojedynek (0:6).
Drabinka singla w Paryżu – Kliknij tutaj
Po występie we Francji, Radwańska przeniesie się do Izraela, gdzie zagra w turnieju Pucharu Federacji. Następnie powalczy w Doha i Dubaju.
W grze podwójnej startowała Alicja Rosolska. Wraz z Czeszą Kvetą Peschke były rozstawione z czwórką.
W pierwszej rundzie wygrały z Austriaczką Tamirą Paszek i Czeszką Klarą Zakopalovą 3:6, 6:0, 10:8.
W ćwierćfinale przegrały z Rosjanką Anastazją Pavlyuchenkovą i Czeszką Lucie Safarovą 2:6, 3:6.