Katarzyna Piter trzy tygodnie temu wznowiła treningi po złamaniu nogi.
Polka (332 w rankingu WTA) z powodu pechowego urazu straciła końcową część poprzedniego sezonu.
– Czuję się już lepiej. Trenuję na pełnych od trzech tygodni. Zagram od 13 lutego w dwóch futeresach w Tallinie – mówi Kasia.
W zawodach w Estonii Piter powinna być rozstawiona z jedynką.
W 2011 roku lepiej spisywała się w grze podwójnej (130 miejsce na świecie). Największym sukcesem był finał turnieju WTA w Kopenhadze.
W singlu spadła o ponad 100 pozycji (była już 213). Dotarła do finału 25-tki w Alphen aan den Rijn. Pokonała m.in. Monę Barthel, Stefanie Voegele czy Michaelę Krajicek.
Rozpoczęła też treningi w Holandii pod kierunkiem Michiela Schapersa i Adama Gagnona. Zmieniła styl gry, na bardziej ofensywny.
