Pracowity listopad będzie miało trzech czołowych polskich tenisistów.
Walencja
W przyszłym tygodniu Łukasz Kubot i Michał Przysiężny mieli walczyć w zawodach Valencia Open.
Luki ma wciąż szansę na grę w turnieju głównym. Jest bowiem trzeci na liście rezerwowej.
Ołówek zrezygnował z gry w eliminacjach.
W Walencji zagrają m.in. Andy Murray, Robin Soderling, Fernando Verdasco, David Ferrer, Michaił Jużny, Nikołaj Davydenko czy Jo-Wilfried Tsonga.
Paryż i Aachen
Od 7 listopada Kubot i Przysiężny chcą zaprezentować się w paryskim BNP Paribas Masters. W hali Bercy Łukasz powalczy w eliminacjach. Być może wystąpi w nich także Michał, który obecnie jest dziewiąty na liście rezerwowej.
W tym czasie Jerzy Janowicz powalczy w challengerze w Aachen. Ma w Niemczech pewne miejsce w drabince głównej.
Do faworytów należeć będą Rainer Schuettler, Blaz Kavcic, Steve Darcis, Dustin Brown i Julian Reister.
Bratysława i Salzburg
Kubot i Przysiężny zgłosili się dziś do challengera w Bratysławie (15-21 listopada).
Występ Łukasza nie jest pewny, gdyż tydzień póżniej może walczyć w Londynie w Barclays ATP World Tour Finals.
Natomiast Michał będzie bronił się przed wypadnięciem z czołowej setki rankingu. Obok Polaków na Słowacji wystąpią m.in. Lukas Lacko, Jan Hajek, Marco Chiudinelli czy Igor Kunitsyn.
Nieco plany zmienił natomiast Jerzyk. Powalczy nie w Bratysławie, a w Salzburgu. Do challengera w Austrii zakwalifikował się jako ostatni.
W grach o tytuł powinni liczyć się m.in. Benjamin Becker, Karol Beck, Dudi Sela czy Bjorn Phau.