Klaudia Jans i Alicja Rosolska w ćwierćfinale turnieju w Paryżu pokonały Timeę Bacsinszky (Szwajcaria) i Selimę Sfar (Tunezja) 6:3, 6:3.
W pierwszym secie dobrze serwowały. Wykorzystały jednego z trzech breakpointów i wygrały pewnie 6:3.
W drugiej partii Polki straciły podanie, ale trzy zdobyte breaki dały im zwycięstwo również 6:3.
………………………..
W spotkaniu pierwszej rundy wygrały z Vladimirą Uhlirova/Renatą Voracovą 3:6, 6:4, 10:6
W półfinale przed polskimi tenisistkami bardzo trudna przeprawa. Zmierzą się z najlepszą obecnie parą na świecie Cara Black (Zimbabwe)/Liezel Huber (RPA), które w ćwierćfinale pokonały Kvetę Peschke (Czechy)/Katerinę Srebotnik (Słowenia) 7:6 (6), 6:3.