Polski Tenis

WYNIKI

GUADALAJARA WTA 500: Fręch - Bektas 6:4, 6:4; A. Krueger - Maria 7:5, 6:2; Trevisan - Dolehide 6:3, 6:2; Shibahara - Birrell 6:4, 7:6 (4); Stefanini - A.S. Sanchez 6:0, 3:6, 6:2; Bouzkova - Eala 6:2, 6:2; Stakusic - Schmiedlova 6:2, 6:4; MONASTYR WTA 250: Kartal - Cristian 4:6, 6:3, 7:5; Ruzic - Podoroska 1:6, 6:2, 6:4; Mertens - Zakharova 6:2, 6:0; Starodubtseva - Lamens 6:2, 3:6, 6:4; BUKARESZT WTA 125: Charaeva - Kawa 6:0, 6:4; Carle - Popa 6:4, 3:6, 7:5; Bolsova - Semenistaja 3:6, 6:3, 6:1; Bulgaru - Fossa Huergo 6:1, 6:3; Tig - Bara 6:1, 6:2; Todoni - Jakupovic 7:5, 6:3; Gorgodze - Waltert 6:4, 3:6, 6:4; Begu - Dinu 6:2, 3:0 i krecz Cristiny; Benoit - Kung 6:2, 7:6 (10); Radanovic - Mikulskyte 7:6 (5), 6:4; Ibragimova - Monnet 4:6, 6:4, 4:0 i krecz Carole; LUBLANA WTA 125: Jimenez Kasintseva - Boskovic 6:1, 6:3; Sobolieva - Milic 6:2, 7:5; P. Kudermetova - Gjorcheska 6:1, 6:2; N. Brancaccio - Pigossi 6:4, 6:4; Bejlek - Romero Gormaz 7:5, 6:1; Parrizas Diaz - Hruncakova 6:1, 6:4; Seidel - Lovric 6:2, 6:1; Fita Boluda - Zavatska 6:0, 5:7, 6:4; F. Jones - Paquet 6:2, 6:3; Kraus - Ciric Bragaric 6:4, 6:1; Paoletti - Erjavec 6:4, 4:6, 7:5; Oz - Falkner 6:4, 5:7, 7:5; Dmitruk - Lukas 6:2, 5:7, 6:2; Teichmann - Bandecchi 6:4, 2:6, 7:6 (4); Danilovic - Chirico 6:3, 6:3; Marcinko - Wurth 6:1, 6:3.

Polska – Finlandia 1:1

Łukasz Kubot pokonał Henri Kontinena 6:4, 6:2, 7:6 (5). W meczu Polaków z Finami doprowadził tym samym do remisu 1:1.

Łukasz był zdecydowanym faworytem. Serwis, return i akcje przy siatce były jego atutami. Na szybkiej nawierzchni skutecznie grać potrafił także 19-letni Fin.

Z trybun hali w Sopocie – w miarę możliwości – przekazywaliśmy informacje z tego pojedynku.

Kubot zaprezentował ofensywny tenis. W trzecim gemie przełamał młodego rywala (2:1). Kontinen pokazał, że łatwo się nie podda (2:2). W siódmym gemie Łukasz po raz drugi odebrał podanie przeciwnikowi (4:3). Ten break pozwolił wygrać Polakowi pierwszego seta (6:4).

Luki w początkowej fazie meczu miał problemy z serwisem. Z gema na gem rozkręcał się i na jego koncie pojawiło się spora liczba asów.

Znakomicie rozpoczął drugą partię. Przełamał od razu młodego Fina (po raz trzeci w spotkaniu). Łukasz wywalczył drugiego breaka w tym secie. Wydaje się, że nie będziemy już dziś przeżywać drugiego horroru. Partia dla Kubota 6:2, który potrafi wykorzystać mniejsze doświadczenie rywala.

Trzeciego seta efektownie rozpoczął Henri. Zawodnicy pewnie wygrywali własne gemy serwisowe. Była to zdecydowanie najlepsza i najbardziej wyrównana część meczu. Bez przełamań w 3. partii, a więc tie-break. Kubot przegrywał w nim 0:2, 3:4, ale już prowadzi 5:5 i 6:5. Miał piłkę meczową, którą wykorzystał 7:5.

ŁUKASZ KUBOT (POLSKA) 6 6 7 (7)

HENRI KONTINEN (FINL) 4 2 6 (5)

Jutro dojdzie do pojedynku deblowego, w który Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski zmierzą się pewnie z Jarkko Nieminenem i Henri Kontinenem. Początek o godz. 13.

Kategoria: