Trzy polskie tenisistki świetnie się spisują w turnieju gry podwójnej challengera w belgijskim Tessenderlo.
Magdalena Kiszczyńska (na zdjęciu, najlepsze życzenia urodzinowe!) z Finką Emma Laine awansowały do półfinału.
Dziewczyny są rozstawione z „3”. W pojedynku ćwierćfinałowym pokonały debel belgijsko-holenderski Sofie Oyen i Bibiane Schoofs 6:4, 6:4.
W meczu półfinałowym zmierzą się z parą włosko-gruzińską Nicole Clerico i Sofią Shapatavą. Rywalki to numer „1” imprezy.
Sukcesem zakończył się też drugi ćwierćfinał z udziałem Polek. Olga Brózda i Basia Sobaszkiewicz wygrały z Belgijką An-Sophie Mestch i Holenderką Demi Schuurs 6:3, 6:3.
Biało-czerwone o finał będą walczyć z Francuzkami Emilie Bacquet i Myrtille Georges.