Dwóch Polaków grało w turnieju deblowym challengera w Niemczech.
W zawodach w Eckental (korty twarde w hali, 30 tys. €+H) Polacy w meczach pierwszej rundy zmierzyli się z zawodnikami z Czech.
Mateusz (917 w rankingu ATP) wygrał z Jirim Brabecem (br) 6:2, 6:4. W drugiej przegrał z Czechem Janem Mertlem (184) 2:6, 6:4, 6:7 (5).
W pierwszym secie Mateusz dwukrotnie stracił podanie (2:6). W drugiej partii to Polak był lepszy o breaka (6:4). W trzecim secie zawodnicy doprowadzili do tie-breaku (6:6). W nim Mateusz byl gorszy o jednego minibreaka (5:7).
Tomek (1029) pokonał Lubomira Majsajdra (656) 7:6 (7), 6:3. W meczu drugiej rundy z Niemcem Stefanem Seifertem (333) przegrał pierwszego seta 6:7 (4). W drugim secie przy stanie 1:4 zrezygnował z gry.
W turnieju deblowym miała wystartować trójka naszych zawodników. Partnerem Michała miał być Francuz Pierre-Hugues Herbert. Duet jednak zrezygnował ze startu.
Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk trafili na parę numer dwa – Amerykanina Jamesa Cerretaniego i Kanadyjczyka Adila Shamasdina. Ulegli im 6:7 (2), 4:6.