Magda Kiszczyńska i Olga Brózda (na zdjęciu) odpadły w pierwszej rundzie turnieju deblowego challengera w Torhout (korty twarde, 50 tys. $).
Polki były rozstawione z numerem „3”. W pierwszym meczu przegrały z młodym deblem belgijsko-holenderskim Steffi Distelmans i Demi Schuurus 6:2, 2:6, 8:10.
Dziewczyny świetnie startowały w marcu, wygrywając w Lyonie i docierając do finału turnieju w Dijon.