Michał Przysiężny od porażki w londyńskim Queen’s Clubie z Gillesem Mullerem rozpoczął sezon na kortach trawiastych.
Przysiężny | 6 | 3 | — |
Muller | 7 | 6 | — |
Ołówek zaserwował trzy asy pod rząd. Dodał do nich wygrywający serwis (1:0). Muller także pewnie zdobywa gema (1:1). Michał nadal trafia tylko pierwszym podaniem (2:1), po chwili miał trzy breakpointy. Gilles broni się asem i skutecznymi serwisami (2:2). Po siódmym asie Polaka, kolejny łatwy gem (3:2). Luksemburczyk doprowadza znów do remisu (3:3).
Pierwsze kłopoty Przysiężnego. Rywal miał dwie szanse na przełamanie. Wyciągnął jednak z rękawa dla następne asy (4:3). Także Muller podaje coraz mocniej. Tie-break rozstrzygnie losy pierwszego seta (6:6).
Ołówek od razu stracił punkt przy własnym podaniu. Przegrywał 0:1 (minibreak), 0:2, 1:3, 2:4, 2:5, 3:5, 3:6 (drugi minibreak), 3:7. Set dla Mullera. Na nic zdało się 11 asów Polaka.
Rozpędzony Gilles zasypuje Michała atomowymi serwisami (0:1). Przysiężny popełnił dwa podwójne błędy serwisowe i podarował przeciwnikowi breakpointa. Obronił go, ale Muller drugiej okazji już nie zmarnował. Zanotował pierwsze przełamanie w meczu (0:2).
Ołówek w coraz trudniejszej sytuacji (0:3). Walczy, ale ciężko będzie odebrać podanie rywalowi (3:5). Muller serwował skutecznie na mecz (3:6). Gilles pokazał klasę w drugiej partii. Wykorzystał chwilową słabszą dyspozycję Polaka. Break pozwolił mu wygrać seta i spotkanie.
W przyszłym tygodniu Przysiężny zagra w eliminacjach turniejów w angielskim Eastbourne lub holenderskim S’Hertogenbosch. Póżniej czeka go występ w turnieju głównym na kortach Wimbledonu.