Michał Przysiężny w finale challengera w St. Brieuc pokonał Rubena Ramireza-Hidalgo 4:6, 6:2, 6:3.
O porażce Michała w pierwszej partii zdecydowało jedno przełamanie. Dwa następne sety Polak wygrał pewnie 6:2 i 6:3.
Za to zwycięstwo Ołówek zainkasował 80 pkt. Jest już praktycznie pewny, że bez eliminacji wystąpi w wielkoszlemowym turnieju na kortach Rolanda Garrrosa.
W najnowszym rankingu dopisze 105 punktów (80+29-4). Powinny pozwolić mu na awans w okolice setnego miejsca.
Polak w tym sezonie spisuje się znakomicie. Zwyciężył w Kazaniu. Był ponadto w półfinałach w Kyoto i Rimouski oraz ćwierćfinałach w Bergamo i Belgradzie.
……………………………..
Hiszpan ma 32 lata. Zajmuje 131 pozycję, ale w 2006 roku był już na 50 miejscu. W tym sezonie wygrał challengera w Rabacie. Jego największym sukcesem był awans do czwartej rundy French Open.
Doskonale znany w Polsce. Wiele razy występował na kortach w Sopocie. Właśnie w trójmiejskim kurorcie osiągnął pierwszy półfinał turnieju ATP. Walczył także w zawodach we Wrocławiu, Szczecinie, Poznaniu i Bytomiu.
Poza Sopotem 2003, był w czterech innych półfinałach: Vina Del Mar 2006, Amersfoort 2006, Palermo 2006 i Casablanca 2007.
Ponadto był w ćwierćfinałach w Amersfoort 2003, Acapulco 2004, Gstaad 2004, Vina Del Mar 2005, Buenos Aires 2005 i 2006 oraz Bukareszcie 2005, 2006, 2009.
Obraz ze St Brieuc: Kliknij tutaj
Filmik na którym, Novak Djoković parodiuje Rubena: Kliknij tutajl