We wtorek na Torwarze odbyły się konferencje prasowe przed meczem Polska – Chorwacja w Pucharze Davisa.
Spotkanie drugiej rundy Grupy I Strefy Euro-Afrykańskiej już od piątku do niedzieli w Warszawie. Stawką będzie udział w barażach o Grupę Światową (14-16 września).
– Jestem dobrze przygotowany do spotkania z Chorwatami. Moja gra na treningach wygląda bardzo fajnie. Kort i piłki są takie, jakie chcieliśmy – mówił Jerzy Janowicz.
W pełni sił jest już Michał Przysiężny, który w Indian Wells nabawił się urazu lewej ręki. – Nie trenowałem przez dwa tygodnie, ale jestem już w stu procentach gotowy do meczu – podkreślał Ołówek.
– Mamy nadzieję, że dołożymy cegiełkę do zwycięstwa nad Chorwatami. Jesteśmy zdrowi, wypoczęci i gotowi do walki – zaznaczali Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski.
Chorwacji byli zdecydowanie bardziej rozmowni. Dużo mówili, o tym że brakuje w ich kraju wsparcia federacji.
Pewniakiem do gry w singlu jest Marin Cilic. Kandydatami do gry na drugiej rakiecie są utalentowany junior Borna Coric i Mate Pavic.
– Pavic i Marin Draganja mają zagrają w deblu, ale jest jeszcze kilka dni do pojedynku, dlatego może dużo się wydarzyć – wyjaśnił Zeljko Krajan, kapitan chorwackiego zespołu.
Mecz będzie można oglądać w CANAL+ Family 2 – w piątek od godz. 15.30, w sobotę od 15.45, a w niedzielę od 11.45.
Bilety do kupienia na stronie – Kliknij tutaj