Polski Tenis

WYNIKI

LIMOGES WTA 125: Yastremska - Charaeva 6:4, 6:4; Saito - Martic 6:4, 6:3; Naef -  Dodin 6:3, 6:1; Lepchenko - Rouvroy 6:3, 6:7 (3), 6:4; Parrizas Diaz - Teichmann 6:4, 3:6, 7:5; Tagger - Jimenez Kasintseva 3:6, 6:3, 6:2; Monnet - Seidel 6:4, 6:4; Bolkvadze - Tig 6:4, 6:1; Golubic - Makarova 6:4, 6:1.

Radwańska uśmiechnięta na konferencji prasowej

Agnieszka Radwańska była w znakomitym nastroju na konferencji prasowej.

– Spodziewałam się znacznie dłuższego i trudniejszego meczu. Zagrałam bardzo dobrze od pierwszej piłki aż do samego końca. Byłam skupiona na własnej grze od początku pojedynku. Jestem bardzo zadowolona ze swojej gry.

Odniosła się do spotkania z Bethanie Mattek-Sands.

– Turniej mógł dla mnie zakończyć się już w pierwszej rundzie. Miałam tam bardzo trudny mecz. Czasami zdarza się, że te łatwiejsze przychodzą w kolejnych fazach turnieju. Szczególnie w takim upale, jaki tutaj panuje ważne jest, żeby mieć parę krótkich spotkań.

Na Antypodach Isia czuje się znakomicie.

– Uwielbiam grać w Australii. Zwykle osiągam tu dobre rezultaty. W Sydney byłam w półfinale. Rozegrałam tam parę dobrych spotkań przeciwko mocnym rywalkom. W ćwierćfinale będę z nią chciała utrzymać to, co pokazałam przeciwko Niemce. Victoria gra obecnie bardzo dobrze. Na pewno spróbuję zaprezentować się najlepiej jak potrafię.

Zadowolona jest też ze zmian w sztabie szkoleniowych.

– Czasem zmiany wychodzą na dobre. Rozegrałam od tego czasu kilka dobrych turniejów. Będę chciała utrzymać aktualny stan rzeczy. Czuję się dobrze, gram dobrze. Nie ma sensu tego zmieniać.

Kategoria: