Budowa kortu tenisowego w paręnaście godzin i to zgodnie z rygorami WTA?
To już jest możliwe, choć – jak na razie – tylko w Katowicach. To Paweł Owczarz, dyrektor turnieju BNP Paribas Katowice Open, wpadł na pomysł by impreza w Spodku rozegrana była w pierwszej fazie na dwóch równoległych kortach, a od ćwierćfinałów na jednym, położonym poprzecznie.
WTA była wstrzemiężliwa wobec projektu, gdyż dotychczas nigdy czegoś takiego nie próbowano zrobić w tak krótkim czasie.
Zielone światło zapaliło się dopiero po analizie szczegółów technicznych. Firma odpowiedzialna za nawierzchnię w Spodku, zrealizowała zamysł w nocy z czwartku na piątek.
Ponad 30 osób pracowało 10 godzin przy przebudowie płyty głównej. To blisko dwukrotnie krócej, niż rekordowe 24 godziny podczas turnieju WTA w Budapeszcie.
Przebieg tej wyjątkowej nocy można zobaczyć na wyjątkowym filmie – http://www.youtube.com/watch?v=vO7nLyVxaI0
Materiał filmowy jest własnością miasta Katowice.