Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Rybakina - Bronzetti 6:4, 6:3; Pavlyuchenkova - D. Saville 6:1, 6:4; A. Krueger - Alexandrova 6:3, 6:3; M. Andreeva - Noskova 4:6, 6:3, 6:3; C. Garcia - Xinyu Wang 6:1, 6:4; Paolini - Jimenez Kasintseva 6:0, 6:1; F. Cerundolo - Marozsan 6:2, 7:6 (5); Seyboth Wild - Musetti 6:4, 6:4; T. Paul - L. Klein 6:7 (5), 6:1, 6:4; Rublev - Bagnis 6:1, 6:4; Altmaier - Fils 6:2, 6:3.

Siódme zwycięstwo z rzędu Olejniczaka

Dawid Olejniczak pokonał Jamesa McGee 6:4, 6:7 (6), 7:6 (1) w 1/8 finału futuresa w Sarajewie.

Miasto w Bośni jest bardzo szczęśliwe dla Polaka. W niedzielę wygrał w nim cały turniej. W drugim jest już w ćwierćfinale.

– Jestem bardzo zadowolony z moich dotychczasowych występów w Sarajewie. Odczuwam już trochę zmęczenie, ale nadrabiam to walecznością – mówi Dawid.

Mecz z Irlandczykiem (502 w rankingu ATP) był bardzo zacięty. Jeden break przesądził o wygranej „Oleja” w pierwszej partii. Wydawało się, że Polak zakończy spotkanie w dwóch setach, ale przegrał pechowo w tie-breaku 6:8.

Olejniczak nie podłamał się i w decydującej rozgrywce był minimalnie lepszy. W drugim tie-breaku zwyciężył 7:1.

Jutro w ćwierćfinale zmierzy się z Aleksandrem Peyą. 29-letni Austriak jest 314 w klasyfikacji. Trzy lata temu był jednak w czołowej 100. Jest też znakomitym deblistą.

– Po zawodach w Bośni wracam do Polski. Przez tydzień będę trenował, a potem pojadą na dwa turnieje do Szwajcarii i na jeden do Włoch – zdradza dalsze plany tenisista.

Wyniki drugiej rundy: Olejniczak – McGee 6:4, 6:7, 7:6, Peya – Menga 6:4, 6:4; Pavić – R. Ghedin 7:6, 6:3; Donskoy – Belyaev 7:6, 6:3; Dzumhur – Kadrić 7:5, 6:1; H. Kontinen – Gorcić 6:7, 6:1, 6:2; Bloemke – Basić 6:3, 7:5; Lugassy – Raspudić 6:7, 6:4, 6:3.

Kategoria: