Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Świątek - Xiyu Wang 6:1, 6:4; Cirstea - Eala 6:3, 6:7 (6), 6:4; Azarenka - Maria 6:3, 6:1; Sorribes Tormo - Svitolina 6:3, 7:5; Haddad Maia - Errani 6:3, 6:2; E. Navarro - Podoroska 6:2, 6:1; Stephens - Mertens 3:6, 6:3, 6:1; Sakkari - Vekic 6:3, 6:2; Gauff - Rus 6:0, 6:0; Yastremska - Arango 0:6, 7:5, 6;4; Keys - Begu 7:6 (3), 7:6 (6); Samsonova - Osaka 6:2, 4:6, 7:5; Ostapenko - Bouzas Maneiro 6:3, 6:1; Carle - V. Kudermetova 6:4, 6:4; Jabeur - Schmiedlova 6:4, 5:7, 6:3; L. Fernandez - Potapova 7:5, 6:3; Machac - Ruusuvuori 6:4, 1:6, 6:2; Cobolli - Tabilo 5:7, 6:4, 6:4; Cachin - Ofner 6:3, 6:3; Auger-Aliassime - Nishioka 4:6, 6:1, 6:4; Sonego - Gasquet 6:2, 7:5; Purcell - Giron 4:6, 6:4, 7:6 (2); Monteiro - Lajovic 6:4, 6:3; Arnaldi - O'Connell 6:4, 6:1; Bautista Agut - Galan 7:6 (4), 4:6, 6:1; Mensik - Hanfmann 6:4, 7:6 (3); Kecmanovic - Zh. Zhang 6:3, 6:2; Kotov - Ramos-Vinolas 6:3, 6:4; Nadal - D. Blanch 6:1, 6:0; Medjedovic - Kovacevic 4:6, 7:5, 6:4; Fonseca - Michelsen 4:6, 6:0, 6:2.

Stanford – porażka Uli Radwańskiej

Urszula Radwańska przegrała spotkanie drugiej rundy w Stanford.

Młodsza z sióstr Radwańskich zakończyła start w Bank of the West Classic na drugiej rundzie. Przegrała z Japonką Ayumi Moritą 6:4, 5:7, 1:6

Polka pewnie wygrała własne podanie. Gem na sucho Japonki (1:1). Ula obroniła cztery breakpointy (2:1).

Ofensywna gra Radwańskiej pozwoliła jej przełamać Moritę przy drugiej okazji (3:1). Ayumi zmarnowała trzy szanse na rebreaka (4:1), ale wybroniła się przed podwójnym przełamaniem (4:2).

Ula nieskutecznie serwowała na seta. Po raz pierwszy straciła podanie (5:4). Nie załamała się tym faktem. Przełamała rywalkę z Azji do zera, wygrała partię (6:4).

Radwańska uzyskała breaka w drugim gemie drugiej partii (2:0), ale w kolejnym nie utrzymała serwisu (2:2). Japonka ponownie straciła podanie (4:2). Polka zmarnowała dwa meczbole przy serwisie przeciwniczki (5:3).

Serwowała na ćwierćfinał, ale dała się przełamać (5:4). Nie wykorzystała następnej piłki meczowej (5:5). Znów straciła podanie (5:6).

Przerwa medyczna dla Polki w trakcie gema, który zakończył się zwycięstwem Mority (5:7).

Decydującą partię krakowianka rozpoczęła od straty podania na sucho (0:1). Po raz drugi została przełamana w trzecim gemie (0:3).

Nie wykorzystała okazji na rebreaka (0:4). Trzeci raz nie utrzymała serwisu i przegrała przy pierwszej piłce meczowej (1:6).


Niewysoka Japonka (163 cm wzrostu) gra oburęczny backhand i forehand. Zajmuje 50 pozycję w rankingu WTA (była już 42).

W tym sezonie była w trzeciej rundzie w Melbourne i Dubaju oraz ćwierćfinałach w Kuala Lumpur i Brukseli. W Dubaju pokonała Petrę Kvitovą, natomiast w Stanford wygrała z Aną Ivanovic.

Morita była świetną juniorką. W 2006 roku była trzecia na świecie. Jako 15-latka dotarła do półfinału Rolanda Garrosa (przegrana z Ioną-Ralucą Olaru).

W kolejnym sezonie była w półfinale juniorskiego Australian Open oraz ćwierćfinale w Wimbledonie. W obydwu przypadkach uległa Karolinie Wożniackiej.

Ula walczyła z Ayumi cztery razy. Bilans gier jest remisowy (2:2). Polka była lepsza w juniorskich zawodach w Londynie (2006 rok) 6:2, 6:7 (4), 6:1 oraz eliminacjach turnieju w Eastbourne (2009) 6:3, 6:1. Obydwa mecze rozegrano na trawie.

Japonka była lepsza w Fed Cup w Gdyni (2009, kort ziemny) 6:2, 6:4 i w Tokio (2010, kort twardy) 2:6, 6:1, 6:2.

Kategoria: