Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Świątek - Xiyu Wang 6:1, 6:4; Cirstea - Eala 6:3, 6:7 (6), 6:4; Azarenka - Maria 6:3, 6:1; Sorribes Tormo - Svitolina 6:3, 7:5; Haddad Maia - Errani 6:3, 6:2; E. Navarro - Podoroska 6:2, 6:1; Stephens - Mertens 3:6, 6:3, 6:1; Sakkari - Vekic 6:3, 6:2; Gauff - Rus 6:0, 6:0; Yastremska - Arango 0:6, 7:5, 6;4; Keys - Begu 7:6 (3), 7:6 (6); Samsonova - Osaka 6:2, 4:6, 7:5; Ostapenko - Bouzas Maneiro 6:3, 6:1; Carle - V. Kudermetova 6:4, 6:4; Jabeur - Schmiedlova 6:4, 5:7, 6:3; L. Fernandez - Potapova 7:5, 6:3; Machac - Ruusuvuori 6:4, 1:6, 6:2; Cobolli - Tabilo 5:7, 6:4, 6:4; Cachin - Ofner 6:3, 6:3; Auger-Aliassime - Nishioka 4:6, 6:1, 6:4; Sonego - Gasquet 6:2, 7:5; Purcell - Giron 4:6, 6:4, 7:6 (2); Monteiro - Lajovic 6:4, 6:3; Arnaldi - O'Connell 6:4, 6:1; Bautista Agut - Galan 7:6 (4), 4:6, 6:1; Mensik - Hanfmann 6:4, 7:6 (3); Kecmanovic - Zh. Zhang 6:3, 6:2; Kotov - Ramos-Vinolas 6:3, 6:4; Nadal - D. Blanch 6:1, 6:0; Medjedovic - Kovacevic 4:6, 7:5, 6:4; Fonseca - Michelsen 4:6, 6:0, 6:2.

Trener Michała o wygranej nad Okunem

Alek Charpantidis, trener Michała Przysiężnego dzieli się z nami wrażeniami po drugim wygranym spotkaniu Polaka w kwalifikacjach Australian Open.

– Mecz kosztował mnie sporo nerwów. Początek spotkania był nerwowy. Mój podopieczny popełniał zbyt dużo niewymuszonych błędów. Za szybko chciał rozstrzygać punkty na swoją korzyść. Okun w pierwszym secie dwa razy przełamał jego serwis – relacjonuje Alek. – Michał przegrywał już 2:6 i 2:3, z przełamaniem serwisu. W środku drugiej partii uspokoił grę. Niekiedy dłuższe wymiany kończył skutecznymi wolejami. Okazało się to kluczem do zwycięstwa. Po wygraniu drugiego seta na korcie rządził już tylko jeden zawodnik. Michał szybko objął prowadzenie 5:0. Po honorowym gemie dla Okuna, szybko zakończył mecz.

Polak potwierdził dobre przygotowanie do sezonu.

– „Ołówek” nie miał dziś niewątpliwie swojego najlepszego dnia, ale jestem z niego bardzo dumny. Pokazał charakter i wywalczył sobie to zwycięstwo. Zostawił serce na korcie – podkreśla Charpantidis.

Do awansu do turnieju głównego potrzebne jest już tylko jedno zwycięstwo.

– Pojutrze Michał zagra z Matthew Ebdenem. Australijczyk jest w życiowej formie. Jego gra opiera się na mocnym serwisie i szybkim liftowanym forehandzie. Jednak znowu nie są to uderzenia, które mogą zmieść z kortu jak serwis Ivo Karlovicia czy forehand Fernando Gonzaleza – ocenia rywala Alek. – Ebden gra blisko linii końcowej. Dysponuje niezłym returnem. Jest w zasięgu Michała. Odważę się stwierdzić, że mimo pokonania przez niego Jurgena Melzera w zeszłym tygodniu, to „Ołówek” jest faworytem tego spotkania.

Kategoria: