Polacy startowali w challengerze i futuresach ITF w Europie, Azji i Afryce.
Tianjin
Nadal w Azji punktów szukała Justyna Jegiołka. Tym razem zagra w chińskim Tianjin (korty twarde, 25 tys. $).
Wygrała z Nowozelandką Emmą Hayman 6:4, 6:1, ale przegrała z Tajlandką Nudnidą Luangham 6:7 (3), 2:6.
W deblu Polka i Kazaszka Kamila Kerimbayeva przegrały z Australijką Jessicą Moore i Bułgarką Aleksandriną Naydenovą 3:6, 6:3, 2:10.
Velenje
Zuzanna Szuszkiewicz próbowała swoich sił w Velenje Open (korty ziemne, 10 tys. $). W eliminacjach imprezy w Słowenii uległa Czeszce Anecie Miksovskiej 0:6, 1:6.
Most
Grupa biało-czerwonych rywalizowała w czeskim Moście (korty ziemne, 10 tys. $). W głównej części MND Tour 2014 zagrają Błażej Koniusz i Andriej Kapaś. Dziką kartę otrzymał Mateusz Kowalczyk.
W eliminacjach Michał Dembek pokonał Niemca Daniela Baumanna 2:6, 6:3, 7:6 (6) i doświadczonego Czecha Ivo Minara (były 62. gracz świata) 4:6, 3:1 i krecz rywala. W meczu o awans nie sprostał Czechowi Jiriemu Koslerowi 6:7 (5), 3:6.
Piotr Barański wygrał z Czechem Ondrejem Krstevem 6:2, 6:3, ale przegrał z Kazachem Romanem Khassanovem 6:4, 3:6, 6:7 (7). Jemu uległ też Szymon Wieczorek 1:6, 4:6, który był lepszy od Czecha Jana Kubicka 3:6, 6:3, 6:2.
Adam Chadaj wygrał z Niemcem Philippem Dittmerem 6:1, 6:1 i Czechem Pavlem Nejedlym 6:2, 5:7, 6:1. Piotr Gryńkowski pokonał Kazacha Maxima Filippova 6:4, 6:2, ale przegrał z Czechem Markiem Jalovcem 1:6, 5:7.
Natomiast Piotr Stefaniak przegrał z Czechem Tomasem Kaluzikiem 4:6, 3:6.
W głównej drabince Koniusz wygrał z Czechem Janem Satralem 7:6 (1), 6:1, Kowalczyk z Tomasem Papikiem z Czech 6:4, 6:4, Kapaś z Włochem Erikiem Crepaldim 7:6 (4), 6:3, a Chadaj ze Słowakiem Markiem Semjanem 1:6, 6:4, 6:2.
W 1/8 finału Koniusz przegrał z Czechem Janem Kuncikiem 3:6, 6:7 (6). Kapaś wygrał z Niemcem Oscarem Otte 6:4, 2:6, 6:4, a Chadaj z Czechem Jakubem Lustykiem 6:1, 6:2.
Kowalczyk przegrał z Markiem Michalicką z Czech 6:7 (5), 2:6, który w ćwierćfinale pokonał Chadaja 6:2, 3:6, 7:6 (2). Kapaś był skuteczniejszy od Czecha Jana Blechy 6:4, 7:5. W półfinale nie sprostał Michalicce 6:3, 4:6, 1:6.
W grze podwójnej Kowalczyk i Kapaś (nr 1) wygrali z Czechami Koslerem i Dominikiem Reckiem 6:3, 7:5, a Chadaj i Crepaldi z Barańskim i Stefaniakiem 6:2, 6:4. Dembek i Gryńkowski ulegli duetowi z Czech Dusan Lojda/Pavel Staubert 3:6, 1:6.
W ćwierćfinale Polacy pokonali Chadaja i Crepaldiego 6:4, 6:0. W kolejnym pojedynku przegrali z Czechami Lukasem Marsounem i Liborem Salabą 6:7 (13), 4:6.
Równe
Piotr Gadomski, Dariusz Lipka, Phillip Gresk i Bartosz Wojnar walczą w futuresie w Równe (korty ziemne, 10 tys. $). D. Lipka wygrał z Ukraińcem Ivanem Anikanovem 6:4, 6:3.
Gadomski (nr 1) pokonał z trudem Argentyńczyka Matiasa Castro 1:6, 7:6 (11), 7:6 (5). Gresk przegrał z Rosjaninem Ivanem Nedelko (nr 3) 3:6, 2:6, a Wojnar z Ukraińcem Denysem Gevelem 6:3, 3:6, 4:6.
W drugiej rundzie D. Lipka przegrał z Ukraińcem Dmytro Badanovem 3:6, 3:6. Gadomski wygrał z Gevelem 6:4, 7:5. W ćwierćfinale Piotr przegrał z Ukraińcem Vladimirem Uzhylovskim 4:6, 1:5 i krecz.
W eliminacjach Wojnar (nr 1) pokonał Ukraińca Anatolija Lashkula 6:2, 6:1. W meczu o awans przegrał z Ukraińcem Vladyslavem Kramarovem 3:6, 6:7 (6), ale wszedł jako lucky loser.
Gresk wygrał z Ukraińcami Stanislavem Smirnovem 6:2, 6:4 i Denysem Klokiem 7:6 (2), 6:1. W spotkaniu o awans był lepszy od Ukraińca Oleksieja Kyrychenko 6:4, 6:3.
Paweł Lipka przegrał z Ukraińcem Sergiejem Sergiienko 6:4, 3:6, 5:7, a Adam Majchrowicz nie sprostał Ukraińcowi Vladyslavovi Yanchenko 2:6, 3:6.
W deblu Gadomski i Majchrowicz (duet nr 1) wygrali z braćmi Lipka 6:3, 6:1, ale przegrali z Ukraińcami Jurijem Dzhavakianem i Uzhylovskim 6:4, 2:6, 8:10.
Sousse
Arkadiusz Kocyła drugi tydzień spędzi w Tunezji (korty twarde, 10 tys. $). W pierwszym turnieju w Sousse zdobył dwa punkty (dotarł do ćwierćfinału).
Tym razem przegrał z Włochem Alessandrem Begą 4:6, 2:6. W grze podwójnej partnerem Polaka był Matteo Mafia z Włoch. Rozstawieni z dwójką, ulegli duetowi z Tunezji Moez Echargui/Slim Hamza 4:6, 1:6.
