Jerzy Janowicz nie sprostał Peterowi Luczakowi w meczu pierwszej rundy challengera Poznań Porsche Open.
Janowicz | 6 | 4 | 3 |
Luczak | 4 | 6 | 6 |
Australijczyk zrewanżował się Polakowi za gładką porażkę sprzed dwóch tygodni.
Luczak na sucho zdobył pierwszego gema, zaserwował dwa asy (0:1). Jerzyk obronił breakpointa (1:1). Okazji na breaka nie marnuje za to Janowicz (2:1).
Polak świetnie serwuje, zdobywa też sporo punktów z forehandu (3:2). Luczak zmarnował okazję na rebreaka (4:2). Jurek obronił breakpointa przy stanie 5:4 i sięgnął po pierwszego seta (6:4).
Luczak i Janowicz pewnie wygrali pierwsze własne gemy serwisowe w drugiej partii (1:1). Kilka błędów Petera i breaka dla Jerzyka (2:1), który z trudem utrzymał podanie (3:1).
Polak prowadził z breakiem (4:3), ale popełnił cztery błędy z rzędu. Pierwsze przełamanie dla Luczaka (4:4). Janowicz przegrał czwartego gema z rzędu i zarazem drugiego seta (4:6).
Jerzyk nie załamał się. W trzecim gemie trzeciej partii zdobył breaka (2:1), ale cieszył się z niego tylko przez chwilę (2:2). Drugi gem z kolei dla Australijczyka (2:3).
Janowicz wyrównał, ale musiał bronić breakpointa (3:3). Kolejne dwa gemy dla Luczaka (3:5). Jurek nie wykorzystał okazji na rebreaka. Przegrał gema, trzeciego seta (3:6) i całe spotkanie.
Jerzyk mocno spadnie w najnowszym rankingu. Straci bowiem aż 33 punkty. W przyszłym tygodniu zagra w challengerze w fińskim Tampere.