Łukasz Kubot wciąż narzeka na kontuzję nadgarstka.
Najlepszy polski tenisista musiał poddać mecz drugiej rundy challengera Poznań Porsche Open z Marco Crugnolą.
Kubot chce wyleczyć uraz oraz optymalnie przygotować się do startów w turniejach w Ameryce Północnej.
Dlatego też już oficjalnie zrezygnował z walki w turnieju ATP serii 500 w Waszyngtonie, który rozpocznie się w poniedziałek.
W stolicy USA nie zagrają także: Andy Roddick, Milos Raonic, Sam Querrey, Kei Nishikori i Robert Kendrick.
Być może Łukasz zagra dopiero w mastersach w Montrealu i Cincinnati, gdzie zgłoszony jest do kwalifikacji.
Przed US Opem ma powalczyć w Winstom Salem (zastąpił Nev Haven), gdzie ma pewne miejsce w drabince głównej.